I po kryzysie: Adria Arjona zastąpi Taylor Russell w remake’u "Afery Thomasa Crowna"

Adria Arjona ma swój czas: prosto z serialu "Andor" trafiła do "Afery Thomasa Crowna". Zastąpi w niej Taylor Rusell, która niespodziewanie zrezygnowała z głównej roli żeńskiej motywując to "różnicami artystycznymi" z Michaelem B. Jordanem.

I po kryzysie: Adria Arjona zastąpi Taylor Russell w remake’u "Afery Thomasa Crowna"

Adria Arjona zastąpi Taylor Russell w remake’u "Afery Thomasa Crowna"

Foto: Pawel Kibitlewski/REPORTER

Kilka dni temu niespodziewane odejście Taylor Russell postawiło pod znakiem zapytania remake "Afery Thomasa Crowna" przygotowywany przez Michaela B. Jordana. Reżyser błyskawicznie zareagował i znalazł znakomite zastępstwo: Adrię Arjonę grająca jedną z głównych ról w serialu "Andor".

Kryzys zażegnany: Arjona zastąpi Russell

Kilka dni temu niespodziewanie Taylor Russell zrezygnowała z głównej roli żeńskiej w remake’u "Afery Thomasa Crowna". Powodem miały być "różnice twórcze" miedzy aktorką a Michaelem B. Jordanem, który nie tylko reżyseruje film, ale gra zarazem tytułowego bohatera. Jak podaje portal World of Reel, decyzja o zaangażowaniu Adrii Arjony zapadła błyskawicznie. To wydaje się doskonały wybór: portorykańsko-gwatemalska aktorka, ostatnio zwróciła na siebie uwagę rolami w serialu "Andor" oraz filmie "Hit Man" Richarda Linklatera.


Michael B. Jordan jako reżyser i gwiazda

Dla Michaela B. Jordana remake "Afery Thomasa Crowna" to projekt wyjątkowy: nie tylko gra on tytułowego złodzieja dzieł sztuki, ale też sam reżyseruje film. Na dodatek to jego druga produkcja, którą musi potwierdzić pozytywne opinie, które zebrał po debiutanckim "Creedzie III". Wg zapowiedzi film ma być eleganckim, europejskim thrillerem osadzonym w świecie wielkiej sztuki, z wartką akcją i relacją pełną napięcia między głównymi bohaterami.


Klasyczna historia w nowoczesnym stylu

"Afera Thomasa Crowna" jest opowieścią o złodzieju, który ma wszystko, a dzieła sztuki kradnie nie dla łupu i pieniedzy, ale dlatego, że chce poczuć prawdziwy dreszcz emocji. To będzie już trzecie podejście do tej historii: po wersji z 1968 roku z Steve’em McQueenem i Faye Dunaway oraz tej z 1999 roku z Piercem Brosnanem i Rene Russo. Tym razem akcja ma być bardziej międzynarodowa, a postaci dostosowane do współczesnych realiów. Scenariusz przygotował Drew Pearce ("Hotel Artemis"), korzystając z wcześniejszych draftów Wesa Tooke’a i Justina Britt-Gibsona. Alan Trustman, scenarzysta oryginalnego filmu z 1968 roku, będzie ich wspomagał jako producent wykonawczy. Za zdjęcia odpowiada Bradford Young ("Nowy początek", "Selma"), swego czasu uznawany za "najlepiej zapowiadającego się operatora".


Gwiazdorska obsada i premiera w 2027

Zdjęcia do nowej wersji "Afera Thomasa Crowna" trwają już w Londynie i okolicach. Na ekranie obok Jordana i Arjony pojawią się również Lily Gladstone, Kenneth Branagh, Danai Gurira, Pilou Asbæk i Aiysha Hart. Film ma trafić do kin 5 marca 2027 roku, a jego dystrybucją zajmie się Amazon MGM Studios.


Piotr Radecki