Glen Powell i Michael B. Jordan gwiazdami reboota serialu "Miami Vice"

Od jakiegoś czasu wiadomo było, że reboota "Miami Vice" wyreżyseruje Joseph Kosinski, ten od kinowego hitu "F1". Teraz poznaliśmy odtwórców głównych ról: to Glen Powell i Michel B. Jordan - gorące nazwiska Hollywood.

Glen Powell i Michael B. Jordan gwiazdami reboota serialu "Miami Vice"

Glen Powell zagra Sonny'ego Crocketa w nowej wersji "Policjantów z Miami"

Foto: Chris Pizzello/Invision/East News

Przebojowy serial "Miami Vice", w Polsce znany jako "Policjanci z Miami", nadawany był w latach 1984-1990. Jego bohaterami byli dwaj policjanci, James "Sonny" Crockett i Ricardo "Rico" Tubbs, grani przez Dona Johnsona oraz Philipa Michaela Thomasa.

Kinowa klęska Michaela Manna

Jako pierwszy popularność serialu z próbował wykorzystać Michael Mann, który był jego producentem. W 2006 roku nakręcił fabułę z Colinem Farrellem i Jamie’em Foxxem w rolach głównych. Przy budżecie 135 mln. dolarów film zarobił 165 mln., co nie było, mówiąc delikatnie, powalającym wynikiem. Obecnie ta wersja "Miami Vice" cieszy się całkiem sporą popularnością w streamingu, chociaż, w przeciwieństwie do wina, z wiekiem nie nabrała szlachetności ani smaku.


Kosinski sięga do oryginalnego serialu

Nie dziwi więc, że Kosinski od początku zapowiada, że nie zamierza zajmować się tym, co nakręcił Mann, ale punktem wyjścia ma być oryginalny serial "Policjanci z Miami", który dzisiaj określany jest mianem "kultowego". Jak informuje Variety, reboot ma "pokazywać blichtr i korupcję będące głównymi cechami wyróżniającymi Miami z połowy lat 80." czerpiąc inspirację z odcinka pilotażowego i pierwszego sezonu serialu, który w zasadzie zdefiniował tamten czas: od neonowej mody po kinowy luz. Nic więc dziwnego, że reżyser szukał także aktorów, którzy będą dobrze pasować do klimatu, jaki w nim panuje. Stąd jego wybór padł na Glena Powella i Michaela B. Jordana, hollywoodzkie gwiazdy ery internetu.


Za film, obok reżysera Josepha Kosinski’ego, odpowiadać będą Dan Gilroy ("Nightcrawler", "Andor"), który napisze nową wersję scenariusza opartą na pomysłach Erica Warrena Singera ("Top Gun: Maverick"). Produkcja startuje na początku przyszłego roku, a premierę filmu zaplanowano na 6 sierpnia 2027 roku.


Piotr Radecki