"Wiedźmin" wraca. Netflix pokazał zwiastun czwartego sezonu.

"Wiedźmin" doczekał się zwiastuna czwartego sezonu. Mimo że serial Netflixa budzi wielkie kontrowersje wśród fanów uniwersum stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego, to nowa odsłona zapowiada się wyjątkowo interesująco. W dużej mierze dlatego, że Henry Cavill, dotychczasowy odtwórca roli Geralta z Rivii, zostanie zastąpiony przez Liama Hemswortha.

"Wiedźmin" z zapowiedzią czwartego sezonu serialu

7 października 2025 roku na oficjalnym koncie YouTube Netfliksa pojawił się zwiastun czwartego sezonu "Wiedźmina", którego premiera zaplanowana jest na 30 października 2025 roku. Oprócz materiału wideo poznaliśmy także opis fabuły nadchodzącej odsłony przygód Geralta z Rivii.

- Po wydarzeniach z trzeciego sezonu, które odmieniły losy Kontynentu, Geralt, Yennefer i Ciri zostają rozdzieleni przez szalejącą wojnę i niezliczonych wrogów. Gdy ich ścieżki się rozchodzą, a cele zarysowują się coraz wyraźniej, natrafiają na nieoczekiwanych sojuszników, gotowych do nich dołączyć. Jeśli zdołają zaakceptować te nowo odnalezione rodziny, być może uda im się ponownie zjednoczyć na dobre - czytamy w zapowiedzi przygotowanej przez Netfliksa.

Liam Hemsworth o graniu Geralta. Musiał odciąć się od mediów społecznościowych

Dużo emocji wzbudza zmiana Henry’ego Cavilla na Liama Hemswortha. Sam aktor przyznał, że wejście w rolę Geralta nie było łatwe, a on sam musiał z tego powodu odsunąć się od mediów społecznościowych.

- (Moja rola w serialu) wywołała sporo reakcji i czułem, że muszę je odsunąć na bok. Zaczęło mnie to rozpraszać. Już wiele razy miałem do czynienia z podobnymi sytuacjami i, wiecie, ostatecznie kocham robić filmy, opowiadać historie i grać. Nie chcę, żeby to wszystko (co ludzie piszą w internecie) wpływało na mój sposób przedstawiania historii, którą chcę opowiedzieć. Dlatego przez większość ubiegłego roku odciąłem się od mediów społecznościowych i internetu - powiedział aktor.

• Ciało/Umysł 2025. W MSN w Warszawie rusza festiwal tańca i performansu
• Kobro, Fangor, Dwurnik i Sasnal. Najważniejsza wystawa muzealna roku w Łodzi

Mateusz Wysokiński