"Don't Tap the Glass": Tyler, the Creator wydał nowy album i zachęca do tańca

Najnowszy album Tylera ukazał się dwa dni po pierwszej i jedynej oficjalnej zapowiedzi. O wydawnictwie wcześniej mogli wiedzieć jedynie uczestnicy koncertu w Brooklyn Barclays Centre, gdzie raper wystąpił 18 lipca. Jednocześnie artysta po raz pierwszy wydał album studyjny szybciej niż dwa lata po premierze poprzedniego krążka. Poprzedniczka "Don't Tap the Glass" - "Chromakopia" - miała premierę w 2024 roku.

Na krążek trafiło dziesięć utworów. Za produkcję każdego z nich odpowiada sam raper. Gościnnie, choć nie są podpisani w utworach, na albumie pojawili się Baby Keem, Daisy World, Madison McFerrin, i Pharrell Williams. Całość jest najkrótszą płytą w dyskografii Tylera, trwa bowiem niecałe pół godziny. Premierze towarzyszył też teledysk do piosenki "STOP PLAYING WITH ME".

"Don't Tap the Glass": Tyler, the Creator zaprasza do tańca

Cały album, według samego rapera, ma być odą do prostej, spontanicznej zabawy. I zachętą do tego, by nie bać się tańczyć przy innych. - Zapytałem niektórych znajomych, dlaczego nie tańczą przy innych; niektórzy bali się, że zostaną nagrani. Pomyślałem sobie wtedy, że naturalna forma ekspresji i pewne połączenie, jakie mamy z muzyką, zanikają. Zacząłem się też zastanawiać, jaka część nas samych umiera przez to, że boimy się bycia memem - napisał Tyler, the Creator w mediach społecznościowych.

"Don't Tap the Glass" to jedna z płyt tygodnia, jakie od 22 lipca prezentujemy w radiowej Trójce w audycji "Tu Myśliwiecka 3/5/7". W ramach cyklu, również w audycjach "Dobrego Dnia!" i "Rotacja", dzielimy się ze słuchaczami najciekawszymi albumami, jakie są obecnie wydawane.

Kamil Kucharski/k